Wyprzedaże...

Wyprzedaże to czas kiedy możemy czasami za niewielkie pieniądze kupić świetnej jakości ubrania. Często jednak okazuje się, że zamiast zrobić interes życia kupiliśmy kolejną niepotrzebną parę butów, które do niczego nam nie pasują i lądują na dnie szafy.



Zdarza się również, że sprzedawcy nie są do końca uczciwi. Swego czasu lubiłam robić zakupy w F&F. Do czasu aż zostałam oszukana. Kupiłam sobie piękny sweterek za ok 50 zł. Naklejka na metce sugerowała, że jest to cena po obniżce. Ucieszona, że zaoszczędziłam pobiegłam do kasy. W domu ciekawa jaka była cena pierwotna, zdrapałam naklejkę i okazało się, że cena regularna na metce była niższa od tej,którą ja zapłaciłam!
Kolejną pułapką są różne ceny na metce od tych rzeczywistych. Często przy kasie okazuje się, że upragniona koszula nie kosztuje 29,90 zł a 99 zł.
Często w sklepach widnieje napis ,, Przecenione towary nie podlegają zwrotowi." A to dlatego, że rzeczy z wyprzedaży często posiadają widoczne, drobne wady, zniszczenia.
Od tej pory podczas wyprzedaży kieruję się kilkoma zasadami :
1. Zanim ruszą wyprzedaże udaję się na małe rozeznanie do moich ulubionych sklepów i szukam rzeczy godnych uwagi.
2. Kiedy ruszą wyprzedaże udaję się do sklepów po upatrzone rzeczy.
3. Kupuję tylko to co jest mi potrzebne.
4. Zawsze oglądam dokładnie ubrania przed ich zakupem, gdyż często na wyprzedaż zdarza się, że ubrania są przybrudzone lub zniszczone. 
5. Na wyprzedażach kupuję tylko ubrania bądź dodatki dobrej jakości.
6. Zawsze zachowuję paragon, w razie reklamacji mam podstawę do żądania zwrotu gotówki.
Pamiętajmy, że mamy prawo do reklamacji zakupionych rzeczy w ciągu 2 lat od daty zakupu.

12 komentarzy:

  1. Moja ciocia pracuje w osiedlowym sklepiku z ciuchami. Co robi jej szefowa? wywiesza często napis: promocje mimo że żadnej nie było, sama kartka przyciąga wielu klientów bądź dopisuje skreślone ceny, których wcale nie było i różne podobne triki. Moja ciocia wcześniej pracowała w sklepiku osiedlowym i było podobnie. Od czasu jej historii w bajki o promocjach nie chcemy wierzyć :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcześniej w sklepiku z butami bo nie dopisałam :)

      Usuń
  2. W sklepie obuwniczym pracowałam 2 lata temu i mogłabym opowiadać godzinami jak tam oszukiwano klientów

    OdpowiedzUsuń
  3. Tak, na wyprzedażach trzeba uważać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja korzystam z wyprzedaży internetowych, są tam większe okazje cenowe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. dobre rady! niestety na promocjach trzeba uważać :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ja na tych wyprzedażach, które są teraz niczego dla siebie nie znalazłam :c
    ♡ paaula-fotografia.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo dobre rady!
    a z tymi przekrętami to prawda!
    http://stylishlife93.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja też zawsze zatrzymuje paragon, jak coś mi się po kilku dniach nie podoba oddaje rzeczy bez problemu :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy komentarz :) Jeżeli mnie obserwujesz, napisz o tym w komentarzu :)